Archiwa: Category 'Rojony wspinaczkowe'
Po długiej przerwie w pisaniu
Wakacyjne wspinanie w całej pełni. Po przerwie w przekazywaniu informacji czas na nowe wieści.
W Sokolikach po fali upałów nastały dni normalnej pogody wspinaczkowej. Tabor oczywiście działa bez przerwy
i czeka na wszystkich amatorów Sudeckich granitów. Przypominam o zabieraniu ze sobą kart rabatowych.
Dla posiadaczy Pleya podaję nr do darmowej rezerwacji 796339860
Pozdrawiam Sławek
Zima w odwrocie
Prognozy synoptyków sprawdzają się. W Sokolikach wróciło słońce i temperatura skoczyła do góry.
Na Taborze leżą jeszcze resztki śniegu ale dzisiaj zapewne śnieg całkiem zniknie
Tak jak pisał Blondas skała sucha i da się wspinać chociaż skwaru nie czuć 🙂
Zdjęcia zrobione dzisiaj o 12.15
Zaduszki w Sokolikach
Jak co roku w Sokolikach wspominamy naszych kolegów którzy już odeszli.
Tegoroczne spotkanie zaplanowane jest na Sobotę 31.10. o godzinie 18.00. przy Skałce Nad Ogniskiem
W razie trudnych warunków pogodowych msza odprawiona będzie na Taborze pod wiatą.
Po mszy w domku przy kominku spotkanie przy herbacie lub przy winku.
Zdarzało się że piękna pogoda pozwalała się wspiąć w czasie dnia.
Zapraszam wszystkich na to wyjątkowe spotkanie kończące sezon wspinaczkowy.
C.d. A Jednak Zima
Nad ranem zbudziły nas odgłosy łamiących się drzew. Miałem nadzieje że rano przestanie padać śnieg i powoli wszystko wróci do normy.
Piątkowy poranek odsłonił obraz jak po bitwie.
Nasza taborowa jabłoń leżała na ziemi 🙁 a w czasie śniadania złamało się drzewo i upadło na umywalnie
Wejście od strony Trzcińska zostało zawalone konarami i sniegiem
Cały Tabor tonął w śniegu.
Samochód ustawiłem tak aby padające drzewa nie uszkodziły go, ale gwarancji żadnej nie było
Nad podestami połamały się okazałe dęby, a na parkingu zalegały czuby drzew
Po solidnym śniadaniu zabraliśmy się do pracy.
Julia która właśnie zgłosiła się do pracy na Taborze przeszła prawdziwy chrzest bojowy 🙂
Agnieszka przed pracą niwelowała różnice rozmiarowe obuwia
w czasie pracy stwierdziła ” pier…. lić Hiszpanie , jednak zostanę drwalem „
Wyprawa do Karpnik trwała 1,5 godziny.
W Sobotę rano zaczęła się odwilż. Usunęliśmy wszystkie przeszkody droga jest przejezdna .
Wszystko działa bez problemów i o dziwo obeszło się bez większych szkód.
Do końca października na Taborze będzie Agnieszka i serdecznie zaprasza do super klimatycznego miejsca.
Tak więc do zobaczenia w Sokolikach 🙂