W miniony weekend na Taborze odbył się egzamin wstępny dla instruktorów sportu chcących zdobyć uprawnienia PZA.
Zaroiło się na Taborze od instruktorów :). Atmosfera była gorąca chociaż w skałach wiał całkiem jesienny” wiooter”.
Po zajęciach praktycznych w niedzielne popołudnie wszyscy zasiedli do pisania testu.
Ostatnie minuty Przed testem
„Ale po co ten stres panowie ….. „
uspakajał ” Koparka „
Najgorsze jest to oczekiwanie 🙂
Jeszcze ostatnia kromeczka pana egzaminatora
No i ruszamy z pisaniem
Dozent spokojnie rozdaje materiały
Koparka również się udziela
A Słupek obstawia swój rewir
” No to zaczynamy ” powiedział Ciesioła
Ostatnie pytania w kwestii formalnej
i zapadła cisza pełna skupienie,
Test wielokrotnego wyboru, Niezła jazda 🙂
Małe konsultacje , a Maciek ciągle głodny – może to stres ? 🙂
Makar też wspierał kadrę swoimi radami .
Pojawił sie również Blondas
Byli też tacy co się wspinali i szkolili. Zwycięski powrót Włodka z kursantami
Pogoda była jak zwykle ładna chociaż trochę zimno. Zapewniam jednak że to jeszcze nie koniec sezonu wspinaczkowego w Sokolikach. Jesień u nas jest piękna